Thursday 30 April 2009

Koniec kwietnia


Nie wierzę w za kilkaset lat w muzyce zwanej rozrywkową (po prawdzie, każda jest rozrywkową, nawet mszalna). Bagaż melodii do poznania...już dziś nie sposób usłyszeć wszystkiego, co warte. Choć człowiek zna tylko jeden kierunek - więcej, szybciej i lepiej, to ziemia jest ziemią i inne prawo na niej panuje.

Świńska grypa nie jest zagrożeniem
. Zwykła ludzka grypa zabija tysiące ludzi rocznie i nikt nie panikuje. Media mają swoje interesy, żeby dmuchać w temat do czerwoności. Jak zakończyła się saga z ptasią grypą? Jedno jest pewne - zaczęła się w dobie kryzysu ekonomicznego, w 2003.

Zgodnie z moimi przewidywaniami okazało się, że Kubica w BMW to droga donikąd. Miły akcent, że prowadzi w rywalizacji 'zapytaj eksperta'. Nie sądzę, żeby 'ulepszenia' w Hiszpanii doprowadziły do rewolucji w tabeli punktowej. Natomiast myślę, że Ferrari pokaże nowe oblicze.

Pamiętaj chemiku młody - na ziemi nie ma wiedzy neutralnej. Każdy atom logiki pływa w morzu funkcji mniej lub bardziej nadętej manii. Ostatnio czytałem na pewnym blogu, że świat się wali, a ocaleniem świata będą Chiny. Autor blogu zapewne nigdy nie był w Chinach, ani nie zna osobiście żadnego Chińczyka.

A wiedza do niczego mi nie jest potrzebna. Gdy wszystko skończy się jak myślałem, wsyp mnie do ziemi, skąd przyjechałem.

No comments:

Post a Comment